Cyberatak na rosyjskie strony rządowe. Hakerzy wykradli dane resortu obrony

Dodano:
Haker Źródło: Shutterstock / Mike_shots
Nie działają niektóre rosyjskie strony rządowe, w tym portal Kremla i Ministerstwa Obrony. Hakerzy z grupy Anonymus mieli też wykraść dane ze strony resortu obrony.

Grupa hakerów Anonymous informuje, że włamała się na stronę rosyjskiego MON i ujawniła bazę danych zawierającą numery telefonów, adresy e-mail i nazwiska pracowników ministerstwa. Nie działają także niektóre rosyjskie strony rządowe, w tym portal Kremla i Ministerstwa Obrony.

Od 24 lutego konto Twitterowe YourAnonOne zaczęło publikować treści związane z rosyjską inwazją na Ukrainę i poinformowało, że kolektyw Anonymus oficjalnie rozpoczął cyberwojnę przeciwko rosyjskiemu rządowi. W tym czasie grupie udało się doprowadzić do wyłączenia witryny internetowej telewizji Russia Today oraz niektórych rządowych agencji, oraz stron firm teleinformatycznych i komunikacyjnych.

Ukraina. Biden rozważa potężny atak cybernetyczny na Rosję

Z informacji telewizji NBC News wynika, że Joe Biden został zapoznany z propozycją przeprowadzania przez Stany Zjednoczone masowych cyberataków, mających na celu zakłócenie zdolności Rosji do utrzymania operacji wojskowych na Ukrainie.

NBC News powołuje się na ustalenia dwóch urzędników wywiadu USA, jednego urzędnika wywiadu innego państwa Zachodu oraz jeszcze inne źródło, które chciało pozostać anonimowe.

Wynika z nich, że amerykański wywiad oraz siły cybernetyczne Stanów Zjednoczonych zaproponowały użycie amerykańskiej broni cybernetycznej na niespotykaną nigdy skalę. Jako jeden z możliwych scenariuszy rozważa się opcję przerwania łączności internetowej w całej Rosji, odcięcia zasilania elektrycznego i przejęcia kontroli nad systemem sterowania ruchem kolejowym. W ten sposób Kreml zostałby całkowicie pozbawiony możliwości zaopatrywania swoich sił skierowanych na Ukrainę.

Wszyscy rozmówcy amerykańskiej stacji podkreślili, że żadne ostateczne decyzje w sprawie ewentualnego cyberataku nie zostały jeszcze podjęte.

Źródło: CNN
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...